O tym, że produkty z firmy B&BW przypadły mi do gustu pisałam już kilkakrotnie, więc zapewne o tym doskonale wiecie. Do tej pory na blogu ukazała się recenzja potrójnie nawilżającego kremu do ciała (klik) z którym bardzo się polubiłam, a dzisiaj przyszła pora na recenzję żelu pod prysznic o takim samym zapachu jak krem do ciała czyli Warm Vanilla Sugar.
OD PRODUCENTA
Wzbogacony w witaminę E, aloes oraz odżywcze olejki, Stosuj go codziennie a Twoja skóra pozostanie nie tylko oczyszczona i pięknie pachnąca, ale także nawilżona!
Nuty zapachowe:
- esencja waniliowa
- mleczko ryżowe
- kremowe drzewo sandałowe
SKŁAD
MOJA OPINIA O PRODUKCIE
Opakowanie
Żel został umieszczony w miękkiej, plastikowej, przezroczystej butelce, stąd też wiadomo, ile produktu zostało nam do zużycia. Butelkę tę ze względu na 'wcięcie w talii' wygodnie się trzyma nawet mokrymi rękami. Co ważne - nie ma problemu z wydobyciem produktu do samego końca. Butelka została zakończona takim 'dzióbkiem' (jak np. w micelu z BeBeauty) i pomimo moich obaw, że żel będzie się źle wydobywał przez taki otwór - polubiłam to rozwiązanie.
Konsystencja i wydajność
Żel ma dosyć gęstą, żelową konsystencję i jest naprawdę wydajny - już niewielka ilość nalana na myjkę wytwarza sporą ilość piany. A to jest to co ja lubię najbardziej :)
Jeśli chodzi o kolor to produkt jest w zasadzie przezroczysty czy też bezbarwny.
Zapach
I w tym miejscu, podobnie jak w przypadku kremu do ciała o tym samym zapachu, zaczyna się mój zachwyt. Żel ten autentycznie pachnie wanilią połączoną z drzewem sandałowym (obydwa zapachy uwielbiam) dzięki czemu ta wanilia nie jest zbyt słodka ani mdła. Dla mnie zapach jest rewelacyjny. Dodatkowo muszę wspomnieć o tym, że zapach ten pięknie roznosi się po całej łazience w trakcie kąpieli.
Działanie
Produkt ten bardzo dobrze oczyszcza skórę z wszelkiego brudu oraz potu. Wystarczy niewielka jego ilość na myjce i wytwarza się spora piana. Zdaję sobie sprawę, że jest to spowodowane zawartością SLSów i SLESów, ale mi te składniki w niczym nie przeszkadzają. Oprócz dobrych właściwości myjących, moja skóra po użyciu tego żelu jest miła i gładka w dotyku, pokusiłabym się autentycznie po raz pierwszy o stwierdzenie, że nawet odrobinę jest nawilżona. Do tej pory, przyznam szczerze, stosowałam żele tylko z zawartością SLESów i jak zobaczyłam, że w składzie występują i SLSy i SLESy to trochę się przestraszyłam, że żel może wysuszać skórę. Jak widać zupełnie bezpodstawnie.
Podsumowanie
Jest to produkt, który pięknie pachnie, a jego zapach roznosi się po całej łazience. Bardzo dobrze oczyscza skórę i zostawia ją miłą i gładką w dotyku. W szafce mam jeszcze jeden żel z tej firmy i na pewno od czasu do czasu pozwolę sobie na odrobinę szaleństwa i będę kupować żele z tej firmy.
Polecam!
- pojemność: 295 ml
- cena: 39 PLN
- dostępność: salony B&BW
Miłego weekendu Wam życzę!
Ja na godz. 16 wybieram się na spotkaniu bloggerek w Trójmieście, trochę się stresuję ale mam nadzieję, że będzie bardzo miło :)
Ach te zapachy :D
OdpowiedzUsuńDo zobaczenia :*
Do zobaczenia Magdo, to już niebawem :*
Usuńjuż jakiś czas temu przekonałaś mnie do B&BW i pamiętam o tym, żeby kupić krem do ciała jak tylko wykończę swoje zapasy :D
OdpowiedzUsuńMiłego spotkania! :)
Madziu, mam nadzieję, że będziesz tak samo zadowolona jak ja :)
UsuńDziękuję :)
Musi pachnieć fantastycznie! Dobrej zabawy! :)
OdpowiedzUsuńPachnie cudownie, na jesień/zimę to wg mnie zapach idealny :)
UsuńDziękuję :)
Życzę udanego spotkania :)
OdpowiedzUsuńDziękuję - było bardzo udane :)
UsuńBaw się dobrze :*
OdpowiedzUsuńDziękuję Kochana - bawiłam się bardzo dobrze :*
UsuńBardzo lubię B&BW za to bogactwo zapachów! Ja mam żel w wersji Twilight Woods i szczerze go uwielbiam! :)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze mam ich jeden żel do mycia (który mi kupowałaś) i jak mi się on skończy to będę nad tym faktem ubolewać. Choć nie ukrywam, że używam ich oszczędnie, żeby móc się nimi dłużej cieszyć :))
UsuńRównież życzę miłego spotkania! Pewnie nie będzie czym się stresować;) Kupowanie żelu o takiej pojemności za taką cenę to faktycznie szaleństwo :P Fajnie, że mimo tych wszystkich nieciekawych składników, na których kompletnie się nie znam, żel okazał się być bardzo dobry w działaniu:) Zapach nie mój, ale pewnie i tak nie będzie mi dane nawet go powąchać :P
OdpowiedzUsuńJa czasami kupuję te droższe żele pod prysznic, ale głównie właśnie ze względu na zapach :) I oczywiście nie używam ich codziennie, tylko raz na kilka dni, bo szkoda mi jak za szybko się kończą :)
Usuńojej chcę go, kusi mnie zapach i ta konsystencja:)
OdpowiedzUsuńlubię tą firmę, bo każdy zapach mnie zachwyca:)
ja tę firmę Wero uwielbiam :)
Usuńzapachy mają fantastyczne!
gdyby tylko otworzyli sklep firmowy w Gdańsku to bym była tam częstym gościem :)
faktycznie żel nawet prezentuje się ładnie :) szkoda tylko, że trochę drogi ;<
OdpowiedzUsuńniestety ceny produktów B&BW nie należą do niskich, i to jest ich zasadnicza wada :(
Usuńten zapach jest zdecydowanie mój :) uwielbiam wanilię :)
OdpowiedzUsuńja też :)
Usuńa połączona z drzewem sandałowym pachnie w ogóle cudownie :)