Nie cierpię myć włosów i czegokolwiek przy nich robić. Są to dla mnie jedne z nudniejszych zajęć, które zajmują dość sporo czasu, a jak na złość moje włosy mocno się przetłuszczają więc muszę je myć codziennie (no czasami raz
na dwa dni, ale wtedy wspomagam się suchymi szamponami).
na dwa dni, ale wtedy wspomagam się suchymi szamponami).
Do tej pory zazwyczaj sięgałam po olejki do włosów, bo akurat wmasowanie ich zajmuje dosłownie chwilę, a później tylko chodzi się z naolejowanymi włosami i po jakiś 2-3 godzinach zmywa. I olejków do włosów staram się używać raz
w tygodniu, ale jak akurat tego dnia mam lenia to sięgam po naprawcze masło do włosów z awokado i masłem shea od Alverde.
w tygodniu, ale jak akurat tego dnia mam lenia to sięgam po naprawcze masło do włosów z awokado i masłem shea od Alverde.
OD PRODUCENTA
Formuła z masłem shea, masłem kakaowym i olejkiem z awokado z kontrolowanych upraw biologicznych działa naprawczo na włosy. Przywraca włosom naturalny połysk i sprawia, że niesforne włosy są ujarzmione.
Sposób użycia: 1. Przed myciem: Rozprowadzić masło na suchych włosach, pozostawić na 5-10 minut a następnie umyć włosy szamponem i dokładnie spłukać. 2. Po umyciu: Nałożyć na suche włosy po długości i na końce,
Sposób użycia: 1. Przed myciem: Rozprowadzić masło na suchych włosach, pozostawić na 5-10 minut a następnie umyć włosy szamponem i dokładnie spłukać. 2. Po umyciu: Nałożyć na suche włosy po długości i na końce,
nie spłukiwać.
SKŁAD
Aqua, Glycine Soja Oil,* Alcohol*, Cetyl Alcohol, Cetearyl Alcohol, Glycerin, Ricinus Communis Seed Oil*, Glyceryl Stearate Citrate, Butyrospermum Parkii Butter*, Caprylic/Capric Triglyceride, Persea Gratissima Oil*, Simmondsia Chinensis Seed Oil*, Theobroma Cacao Seed Butter*, Vitis Vinifera Fruit Extract*, Xanthan Gum, Hydrolyzed Corn Protein, Hydrolyzed Wheat Protein, Hydrolyzed Soy Protein, Leuconostoc/Radish Root Ferment Filtrate, Tocopherol, Ascorbyl Palmitate, Helianthus Annuus Seed Oil, Parfum**, Limonene**, Linalool**, Geraniol**, Benzyl Salicytate**, Citronellol**
SKŁAD
Aqua, Glycine Soja Oil,* Alcohol*, Cetyl Alcohol, Cetearyl Alcohol, Glycerin, Ricinus Communis Seed Oil*, Glyceryl Stearate Citrate, Butyrospermum Parkii Butter*, Caprylic/Capric Triglyceride, Persea Gratissima Oil*, Simmondsia Chinensis Seed Oil*, Theobroma Cacao Seed Butter*, Vitis Vinifera Fruit Extract*, Xanthan Gum, Hydrolyzed Corn Protein, Hydrolyzed Wheat Protein, Hydrolyzed Soy Protein, Leuconostoc/Radish Root Ferment Filtrate, Tocopherol, Ascorbyl Palmitate, Helianthus Annuus Seed Oil, Parfum**, Limonene**, Linalool**, Geraniol**, Benzyl Salicytate**, Citronellol**
*składniki z certyfikowanych upraw ekologicznych/**z naturalnych olejków eterycznych
MOJA OPINIA
Opakowanie
Naprawcze masło do włosów umieszczone zostało w opakowaniu typowym dla większości maseł do ciała, czyli odkręcanym, plastikowym, 200 ml pudełeczku. Dodatkowo zabezpieczone zostało sreberkiem, więc mamy pewność,
że wcześniej nikt w nim nie grzebał brudnymi paluchami. Ja osobiście bardzo lubię takie odkręcane opakowania, ponieważ produkt można zużyć do samego końca.
Wizualnie opakowania zarówno Balea jak i Alverde bardzo mi się podobają, zawsze przykuwały mój wzrok i obawiam się, że to się nie zmieni.
Kolor, konsystencja, wydajność
Masło do włosów z firmy Alverde jest białego koloru i tak jak na masło przystało jest naprawdę gęste, aczkolwiek na całe szczęście nie jest twarde więc można je bez problemu rozprowadzić na włosach.
Jeśli chodzi o wydajność to produkt ten starczył mi na ok. 8-10 użyć, dokładnie nie jestem w stanie określić ponieważ początkowo sobie zapisywałam kiedy masło nakładam na włosy a później zapominałam odnotowywać.
Zapach
Kiedy nakładałam to masło na włosy albo odkręcałam je żeby po prostu powąchać to czułam zapach niebieskiego kremu Nivea (chyba wszyscy znają jego zapach), tyle że był on delikatniejszy. A ponieważ ja uwielbiam zapach niebieskiego kremu Nivea to zapach masła do włosów bardzo mi się spodobał.
Działanie
Od razu powiem, że ja tego masła nie używałam po umyciu włosów, ponieważ moje włosy należą do tych przetłuszczających się i obawiałam się, że będę musiała od razu je umyć ponownie. Nakładałam je przed umyciem,
na suche włosy, tak od ucha w dół i pozostawiałam na 10 minut. Nie żałowałam sobie produktu, chciałam żeby moje włosy były tym masłem dobrze pokryte. Po 10 minutach myłam głowę szamponem, ale po myciu nie nakładałam już żadnej odżywki do włosów, ponieważ nie było to konieczne. Włosy dobrze się rozczesywały, a po wysuszeniu (tak tak, ja wiem, że źle robię ale wiecznie suszę włosy suszarką) faktycznie były 'zdyscyplinowane', gładkie i błyszczące, ale w żadnym wypadku nie obciążone.
Podsumowanie
Naprawcze masło do włosów dobrze się rozprowadza, jest gęste ale nie twarde czy zbite, ładnie pachnie i co najważniejsze sprawia, że włosy po jego użyciu są gładkie, błyszczące i zdyscyplinowane. Obecnie w ruch poszło drugie opakowanie tego produktu i podejrzewam, że będę do tego produktu wracać i używać, kiedy będę miała lenia na olejowanie włosów.
- pojemność: 200 ml
- cena: 3,45 €
- dostępność: DM, allegro, sklepy internetowe
nie używałam... ale w tego typu produktach obawiam się, że mogą obciążać moje włosy :)
OdpowiedzUsuńciekawy produkt. Jak wykończę swoje zapasy odżywek, masek i olejów do włosów, to na pewno wypróbuję to masełko :)
OdpowiedzUsuńMiałam i nie znosiłam. Fatalnie się nakłada, tworzy na włosach skorupę, źle się zmywa, odżywia znacznie słabiej niż oleje. Nigdy więcej!
OdpowiedzUsuń@niecierpek, pamiętam Twoją recenzję, długo się po niej zastanawiałam czy kupić ten produkt, ale nie żałuję bo na moich włosach spisuje się naprawdę dobrze :)
OdpowiedzUsuńPamiętam niepochlebną recenzję Niecierpka i mimo, że ten produkt mnie kusił nie zdecydowałam się na zakup. Teraz po przeczytaniu Twojej pokusa znowu wróciła :P Jak widać każdej z nas służy co innego i tak naprawdę tylko testując na sobie możemy się przekonać czy było warto kupić czy nie. Skąd kupujesz kosmetyki Alverde i Balea? ;)
OdpowiedzUsuńOstatnio jestem coraz bardziej sumienna w olejowaniu i widzę jak moje włosy odżywają po każdym kolejnym zabiegu. Uwielbiają olej kokosowy. Maski przed myciem robię sobie zazwyczaj sama. Mieszam odżywkę, którą akurat stosuję z miodem i odrobiną olejku z migdałów. Ta mieszanka działa świetnie na moje włosy :)
OdpowiedzUsuńBardzo mnie interesuje ten produkt, chociaż teraz odkryłam świetną maskę wygładzającą z Ziaji. Może nie jest eko i bio, ale niesamowicie wygładza i nabłyszcza włosy :)
OdpowiedzUsuńNo ciekawe :) Ja akurat przegapiłam recenzję Niecierpka, więc czuję się nieco zachęcona Twoją dobrą opinią, tyle, że mam teraz nagromadzone tyle odżywek i masek, że chyba musiałabym codziennie to nakładać, żeby zużyć te zapasy do przyszłego rou :P
OdpowiedzUsuńMiałam kupić ale bałam się obciążenia:( Może jeszcze kiedyś spróbuję:)
OdpowiedzUsuńPrzed myciem na pewno było by fajnie coś takiego nałożyć.
OdpowiedzUsuńJa wróciłam do olejowania włosów.
OdpowiedzUsuńDługi czas tego nie robiłam.
Faktycznie może być ciekawą alternatywą do olejowania. Do tej pory kremowałam włosy Isaną kakaową, ale ile można? Już męczy mnie jej zapach. Muszę spróbować masełka z Alverde :D
OdpowiedzUsuńKosmetyki Alverde,Balea są dostępne również w sklepie Emina,Kokardi,Cytrynowa.pl
OdpowiedzUsuńJeśli faktycznie poprawia rozczesywanie to coś dla mnie. Od jakiegoś czasu mam z tym ogromny problem :)
OdpowiedzUsuńInteresujący. Ja na razie pozostanę przy olejowaniu.
OdpowiedzUsuńnie znam :) pierwszy raz widzę maske, którą trzeba nakładać dwa razy przed i po myciu włosów :)
OdpowiedzUsuńFajny produkt, jak znowu trafię do DM to kupię :)
OdpowiedzUsuń❀ ✿ ❀ ✿ ❀ ✿ ❀ ✿ ❀ ✿ ❀ ✿ ❀ ✿ ❀ ✿ ❀ ✿ ❀ ✿ ❀ ✿ ❀ ✿ ❀ ✿
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy produkt, avokado jest dobre na wszystko.
wygląda ciekawie
OdpowiedzUsuńnie widziałam tego masła wcześniej, ale chyba skutecznie mnie nim zainteresowałaś. Teraz muszę zużyć trochę lejków i na pewno je wypróbuję.
OdpowiedzUsuńMoje włosy też się szybko przetłuszczają więc bardzo dobrze Cię rozumiem, też nie chce mi się ich myć i układać niemal codziennie ;/
jeden z moich dmowkich ulubiencow <3
OdpowiedzUsuńTak kusząco się prezentuje, że zaryzykowałabym, chociaż też mam przetłuszczające się włosy.
OdpowiedzUsuńFajnie, że u Ciebie się sprawdza :) ja lubię różnego rodzaju maski :))
OdpowiedzUsuńuuu fajne, fajne, szkoda tylko opakowania - zdecydowanie preferuję kosmetyki w tubkach
OdpowiedzUsuńciekawy produkt :)
OdpowiedzUsuń@Banshee Kosmetyki, polecam wypróbować, może i u Ciebie się sprawdzi :)
OdpowiedzUsuń@Beauty_Station, ja także pamiętam recenzję Niecierpka. Długo się po niej zastanawiałam nad zakupem tego masła, ale nie żałuję. Masz rację, że najlepiej przetestować produkt na sobie samym bo każdej z nas odpowiada co innego :)
OdpowiedzUsuńKosmetyki Alverde i Balea pomagała mi zdobyć Tonia :)
@Fraise26 (My strawberry fields), muszę kiedyś zrobić sobie sama taką maseczkę o której piszesz :) Ja w olejowaniu jestem trochę leniwa i nieregularna :(
OdpowiedzUsuń@Lavender, ja także bardzo lubię tę maskę do włosów z Ziaji :)
OdpowiedzUsuń@Karotka, ja też miałam spore zapasy ale na szczęście z nich już praktycznie zeszłam :D Tzn. jeśli chodzi o włosy, bo do ciała zapasów mam multum :/
OdpowiedzUsuń@Karola, ja też bałam się obciążania, jednak nic takiego nie ma miejsca :)
OdpowiedzUsuń@Lena, przed myciem naprawdę fajnie się sprawdza, natomiast po myciu nie odważyłabym się tego nałożyć :)
OdpowiedzUsuń@Aneta Starosta, ja nakładam olejki na włosy, ale często jestem leniwa i mi się autentycznie nie chce.
OdpowiedzUsuń@Iwetto Iwettos, spróbuj, może i Tobie przypadnie to masełko do gustu :)
OdpowiedzUsuń@marika, bardzo możliwe, dziękuję za informację :)
OdpowiedzUsuńDo tej pory się tym nie interesowałam, bo koleżanka mi pomaga w zakupach :)
@Carolina, moje włosy też nie należą do łatwych do rozczesania niestety :(
OdpowiedzUsuń@Kasiuleczka, ją się używa albo przed myciem albo po myciu Kasiu :)
OdpowiedzUsuń@Sekrety Naszego Piękna, ja kupiłam ostatnio szampon Barwy Siarkowa Moc antybakteryjny i przeciwłojotokowy i mam zamiar go stosować, bo to przetłuszczanie się włosów strasznie mnie denerwuje. A mycie ich codziennie i suszenie to już podwójnie... Widzę, że mamy ten sam problem :(
OdpowiedzUsuńA masełko Kasiu jak najbardziej polecam :)
@tonia, Kochana, Twoja opinia mnie przekonała do jego zakupu :)
OdpowiedzUsuń@moje Eldorado, skoro na moich przetłuszczających się włosach to masełko się sprawdza to może i u Ciebie się sprawdzi :)
OdpowiedzUsuń@Madziak, ja też :)
OdpowiedzUsuń@Piękna Bestia, ja wolę odkręcane pojemniczki :)
OdpowiedzUsuńMoje włosy zazwyczaj dobrze reagują na masło Shea i awokado, więc myślę, że pasowałoby im to masełko :) Jeśli kiedyś będę miała okazję, chętnie kupię :)
OdpowiedzUsuńa widzisz byłam ostatnio w DM i niezwróciłam uwagi na nie:/
OdpowiedzUsuńJa ostatnio często noszę związane dlatego ;/ Jak chcę mieć rozpuszczone i elegancko ułożone to niestety muszę myć je codziennie, a codzienne mycie i układanie jest trochę uciążliwe ;/ Właśnie tak się zastanawiałam nad zrobieniem maseczki na włosy z 'normalnego' awokado, ciekaw co mi z tego wyjdzie :D
OdpowiedzUsuń