Osoby, które czytają mnie od jakiegoś czasu na pewno wiedzą, że uwielbiam produkty z firmy Bath & Body Works. Moje uwielbienie do tej pory dotyczyło żeli pod prysznic, balsamów do ciała, potrójnie nawilżających kremów do ciała oraz żeli antybakteryjnych do rąk. Bardzo dobre opinie zbiera także pianka do mycia rąk, więc postanowiłam i ja wypróbować to 'cudeńko'.
OD PRODUCENTA
Delikatna pianka do mycia rąk została wzbogacona w ekskluzywną mieszankę nawilżającego miodu, mleczka kokosowego oraz ekstraktu z owocu oliwek aby pomóc odżywić oraz wygładzić dłonie. Ponadto została wzbogacona
w ekstrakt z owoców mango dzięki czemu pozostawia dłonie delikatnie pachnące.
w ekstrakt z owoców mango dzięki czemu pozostawia dłonie delikatnie pachnące.
SKŁAD
MOJA OPINIA
Opakowanie
Pianka do mycia dłoni została umieszczona w przezroczystym, plastikowym opakowaniu z pompką. Dzięki temu, że opakowanie jest przezroczyste, doskonale widać, ile produktu pozostało nam do zużycia. Plusem tego opakowania jest także pompka, bardzo wygodna i dozująca odpowiednią ilość produktu. Niestety mniej więcej w połowie opakowania zaczęła się trochę zacinać, aczkolwiek udało mi się piankę zużyć do samego końca.
Jeśli chodzi o design to nie podoba mi się za bardzo. Zdecydowanie bardziej podobają mi się opakowania innych produktów Bath & Body Works, te są takie średnie.
Jeśli chodzi o design to nie podoba mi się za bardzo. Zdecydowanie bardziej podobają mi się opakowania innych produktów Bath & Body Works, te są takie średnie.
Konsystencja, kolor, wydajność
Płyn umieszczony w opakowaniu ma kolor, hmm... jakby go tu określić. Myślę, że jeśli powiem, że jest koralowy to będzie odpowiednie słowo, bo ani on nie jest pomarańczowy ani czerwony. Po naciśnięciu pompki płyn zamienia się
w delikatną, puszystą piankę, która jest koloru białego. Szkoda, że nie zachowuje swojego pierwotnego koloru, ale przecież nie to jest najważniejsze.
To o czym koniecznie muszę wspomnieć to to, że pianka ta jest naprawdę bardzo wydajna. Używałam jej i używałam
i końca nie było widać ;)
w delikatną, puszystą piankę, która jest koloru białego. Szkoda, że nie zachowuje swojego pierwotnego koloru, ale przecież nie to jest najważniejsze.
To o czym koniecznie muszę wspomnieć to to, że pianka ta jest naprawdę bardzo wydajna. Używałam jej i używałam
i końca nie było widać ;)
Zapach
Oprócz piankowej formy zapach w przypadku tego produktu odgrywa bardzo dużą rolę. Pianka ta bowiem pachnie niesamowicie, jak takie słodkie, soczyste mango. Aż miałoby się ochotę ją zjeść. Dodatkowo zapach ten utrzymuje się na dłoniach przez jakiś czas.
Działanie
I tutaj zaczynają się schody... Początkowo byłam z tej pianki bardzo zadowolona, ponieważ ma bardzo przyjemną postać zupełnie odmienną od innych mydeł w płynie, pięknie pachnie, dobrze myje i nie wysusza dłoni. Do czasu...
Przez pierwsze 2 tygodnie spisywała się bez zarzutu, niestety po tym czasie zaczęła mi strasznie wysuszać dłonie.
I to do tego stopnia, że skóra między palcami zaczęła mi pękać i tworzyły mi się bolesne ranki. Kremowanie rąk
po każdym użyciu pianki niestety niewiele dawało, nawet jak używałam kremów tych bardziej treściwych.
Piankę zużywałam więc naprzemiennie z innymi mydłami, ale skutki jej używania czuję do dzisiaj i nadal walczę
z przesuszeniem dłoni. Mam nadzieję, że powoli wszystko wróci do normy, a ja do tego produktu z pewnością już nie wrócę.
Przez pierwsze 2 tygodnie spisywała się bez zarzutu, niestety po tym czasie zaczęła mi strasznie wysuszać dłonie.
I to do tego stopnia, że skóra między palcami zaczęła mi pękać i tworzyły mi się bolesne ranki. Kremowanie rąk
po każdym użyciu pianki niestety niewiele dawało, nawet jak używałam kremów tych bardziej treściwych.
Piankę zużywałam więc naprzemiennie z innymi mydłami, ale skutki jej używania czuję do dzisiaj i nadal walczę
z przesuszeniem dłoni. Mam nadzieję, że powoli wszystko wróci do normy, a ja do tego produktu z pewnością już nie wrócę.
Podsumowanie
Pianka do mycia dłoni ma bardzo przyjemną formę aplikacji, pięknie pachnie i domywa dłonie z brudu. Jest naprawdę wydajna a pompka dozuje odpowiednią ilość pianki potrzebną do umycia dłoni. Niestety w moim przypadku się nie sprawdziła ponieważ wysuszyła mi skórę dłoni i to w dość mocnym stopniu. Czy ją polecam? Mimo wszystko tak. Produkt ten zbiera naprawdę mnóstwo pozytywnych opinii więc ja mogę być po prostu wyjątkiem ;)
- pojemność: 259 ml
- cena: 29 PLN (często w promocjach łączonych za mniejszą kwotę)
- dostępność: salony Bath & Body Works
Natalia