poniedziałek, 27 maja 2013

Balea - Żel do golenia dla mężczyzn do skóry wrażliwej

Dobrych parę lat temu, nie przywiązywałam uwagi do kosmetyków przeznaczonych stricte do golenia. Zazwyczaj używałam zwykłego żelu pod prysznic albo podkradałam tacie (jak jeszcze mieszkałam z rodzicami) jego jakieś specyfiki, było mi wszystko jedno czego użyję, byle tylko maszynka miała dobry poślizg. Później moja skóra na nogach zrobiła się wrażliwa i nie dość, że po każdej depilacji miałam mnóstwo czerwonych kropek to jeszcze skóra tak mnie swędziała, że drapałam się do krwi. Wtedy po raz pierwszy sięgnęłam po kosmetyki przeznaczone do golenia i tak już zostało do dnia dzisiejszego. I właśnie dzisiaj chciałam Wam zaprezentować jednego z moich ulubieńców, czyli żel do golenia dla mężczyzn do skóry wrażliwej z firmy Balea.


OD PRODUCENTA
 Przeznaczony specjalnie do wrażliwej skóry mężczyzn. Zapewnia komfortowe golenie, zmiękcza zarost, koi i działa odprężająco na skórę. Zawiera aloes.
Sposób użycia: Zwilżyć skórę wodą. Następne rozprowadzić równomiernie żel na skórze, który po chwili zamienia się w bogatą, kremową piankę. Po goleniu dokładnie spłukać wodą.
Żel do golenia jest produktem wegańskim.

SKŁAD
Aqua, Palmitic Acid, Laureth-23, Triethanolamine, Isopentane, Paraffinum Liquidum, Laureth-4, Aloe Barbadensis Leaf Extract, Propylene Glycol, Isobutane, Parfum, PEG-14M, Methylparaben, Ethylparaben, Propylparaben, Phenoxyethanol, Glyceryl Stearate, Hydroxyethylcellulose, Poloxamer 407.

MOJA OPINIA O PRODUKCIE
 


Opakowanie
Produkt został umieszczony w wykonanym z twardego tworzywa pojemniku, który mieści w sobie 200 ml żelu. Na górze pojemnika znajduje się przycisk a nieco poniżej otwór przez który wydobywany jest produkt. Nic się nie zacina, przycisk się nie połamał i bez problemu można wykorzystać żel do samego końca. 
Opakowanie tradycyjnie jak w przypadku wszystkich opakowań niemieckich kosmetyków- bardzo mi się podoba.
Z tego co zauważyłam żel ten teraz ma nowe opakowanie, które chyba ma inny aplikator i posiada na górze zakrętkę.



Konsystencja, wydajność
Żel ma dosyć gęstą konsystencję, dzięki czemu nie spływa z dłoni. Początkowo, po wyciśnięciu na dłoń, pojawia się żółtawy żel, który w czasie rozsmarowywania zamienia się w bogatą, kremową piankę.
Wydajność w przypadku tego żelu jest naprawdę dobra, ponieważ wystarczy użyć niewielkiej ilości produktu do golenia. 


Zapach
Dosyć intensywny. Przyznam szczerze, że początkowo byłam zdziwiona, bo myślałam, że produkt przeznaczony do skóry wrażliwej powinien być bezzapachowy lub pachnieć bardzo delikatnie. Zapach ten jest mocno wyczuwalny ale bardzo przyjemny, pachnie rzeczywiście aloesem.


Działanie
 Po rozprowadzeniu na skórze żel zamienia się w kremową piankę, która zdecydowanie ułatwia maszynce do golenia pracę, bo maszynka sunie po niej rewelacyjnie. Nie straszne są mi zacięcia na skórze, bo od jakiegoś czasu już ich nie posiadam. Po użyciu tego żelu skóra mnie nie swędzi, nie piecze ani nie jest w żaden sposób podrażniona. Jest miękka i gładka. Oczywiście stosuję jeszcze po goleniu specyfiki łagodzące, bo następnego dnia zawsze mnie skóra zaczyna swędzieć, ale wcześniej często miałam tak, że od razu po użyciu żelu moja skóra była zaczerwieniona albo cała w kropkach - w przypadku tego produktu takich problemów nie mam.


Podsumowanie
Żel ma gęstą konsystencję, która w kontakcie z wilgotną skórą zamienia się w kremową piankę. Sprawia, że maszynka gładko sunie po skórze, nie podrażnia ani nie uczula. Ponadto bardzo ładnie pachnie.
Jeśli będziecie miały okazję zakupić go w DM-ie to polecam!

- pojemność: 200 ml
- cena: ok. 1,8 €
- dostępność: DM, allegro


25 komentarzy:

  1. Mnie bardzo dobrze służy brzoskwiniowa pianka z Isany. Polecam Ci ją serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anetko, miałam kilka razy brzoskwiniowy żel do golenia z Isany i byłam z niego także zadowolona :)

      Usuń
    2. Czyli znasz to bardzo dobrze :)

      Usuń
  2. Ja polecam golenie nóg na odżywkę do włosów :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tej metody jeszcze nie próbowałam ale z chęcią przetestuję :)

      Usuń
  3. ooo.będę mieć na uwadze

    OdpowiedzUsuń
  4. Też używam aktualnie pianki do golenia, tylko Venus żurawinowej, nie jest zła ale żel z Joanny rumiankowy był o wiele lepszy :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Do golenia używam pianki Venus, która sprawdza się u mnie bardzo dobrze. Swoją drogą nigdy nie wpadłam na to, żeby użyć pianki dla mężczyzn ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja odnoszę wrażenie że wersje dla mężczyzn są ciut lepsze od tych dla kobiet. Polecam spróbować :)

      Usuń
  6. Ja zawsze podkradałam swojemu chłopakowi piankę aż do momentu kiedy raz nakrył mnie kiedy goliłam nogi. Od tamtego momentu sam kupuje mi pianki/ żele (przeważnie te z gilette):D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nie wiem co z tymi facetami jest, że nie lubią jak się im podkrada ich kosmetyki :P

      Usuń
  7. Ja zawsze olejek uzywam do golenia,ale chyba ta teraz wypruboje :) bardzo lubie twoje opinje:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. olejku do golenia jeszcze nie stosowałam :)
      dziękuję Ci bardzo za tak miłe słowa :)

      Usuń
  8. a ja uzywam zelu z gillette :D mialam tak jakTy! uzywalam zazwyczaj zwyklych zeli albo nawet mydla!

    OdpowiedzUsuń
  9. ja uważam, że ogólnie produkty do golenia dla mężczyzn są lepsze :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Kochana golisz tą pianką tylko nogi, czy np.do bikini się nada?
    co prawda ja raczej wszystko woskiem wyrywam, ale ostatnio coraz więcej włosków mi wrasta... i chyba muszę poszukać innej metody

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasiu, jak najbardziej ten produkt nadaje się także do bikini, ja go do tego celu także używam :)
      Kiedyś kilka razy miałam wszystko depilowane woskiem, ale ponieważ tak jak i Tobie włoski zaczęły mi wrastać to z tej metody zrezygnowałam.

      Usuń
  11. ja też do niedawna używałam do golenia nóg odżywki do włosów i w sumie dobrze się sprawdzała, ale jakoś się przerzuciłam na pianki i lubię Isanę, albo piankę do golenia dla mężczyzn z Biedronki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mam wrażenie, że produkty do golenia dla mężczyzn są lepsze od tych dla kobiet :)

      Usuń
  12. No to mnie skusiłaś,już dawno chciałam się przerzucić na te męskie,ale nie wiedziałam na które:)Tym czasem przywiozłam z Polski kremy do depilacji z Joanny:)Pozdrawiam z Berlina! Obserwuję i zapraszam: http://enitdj.blogspot.de/

    OdpowiedzUsuń
  13. Mój tata go ma, w sumie już na dnie, i mówił, że jest super. Bardzo mu przypasował :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za zaglądanie na mojego bloga i pozostawiony komentarz :)
Każdy komentarz czytam i na pojawiające się pytania staram się zawsze odpowiedzieć :)

LinkinWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...