Jakoś ostatnio z niczym nie nadążam: ani ze sprzątaniem po moim dziecku, który robi straszny bałagan, ani z pisaniem i czytaniem blogów. Ciągle chodzę zmęczona i zasypiam wieczorami w tempie ekspresowym. Ale z racji tego, że moje dziecko dzisiaj po raz pierwszy od długiego czasu poszło na drzemkę w ciągu dnia - postanowiłam zająć się blogowaniem :)
W notce denkowej z czerwca (klik!) pojawił się szampon do włosów normalnych i lekko przetłuszczających się z rozmarynem i melisą z firmy Balea. I dzisiaj o tym produkcie właśnie będzie wpis.
OD PRODUCENTA
Witalizujący szampon do włosów z ziołową formułą zawierającą rozmaryn i melisę oczyszcza włosy z nadmiaru tłuszczu i pozwala utrzymać naturalną równowagę wilgoci. Włosy są czyste i błyszczące.
Specjalna formuła z rozmarynem i melisą odżywia włosy i skórę głowy oraz sprawia, że włosy stają się lekkie. Zawiera witaminę B3 i prowitaminę B5.
Nie zawiera silikonów.
SKŁAD
MOJA OPINIA O PRODUKCIE
Opakowanie
Szampon do włosów umieszczony został w platikowym opakowaniu, zamykanym z góry na klapkę. Klapka ta jest prosta więc nie ma problemu z postawieniem opakowania do góry nogami i wydobyciem szamponu praktycznie do samego końca. Szata graficzna, podobnie jak w przypadku innych produktów firmy Balea, bardzo mi się podoba i przyciąga wzrok. Niby design wydaje się prosty, zwyczajny, ale ma coś w sobie.
Konsystencja, wydajność
Szampon ma delikatny, zielonkawy kolor i jest dosyć rzadki, ale nie ucieka przez palce i się nie rozlewa. Żeby dobrze się pienił trzeba go wylać na dłoń więcej aniżeli gęstych szamponów, ale dla mnie nie jest to absolutnie żadna jego wada. Jeśli chodzi o wydajność to używałam go naprzemiennie z 2 innymi szamponami więc miałam go dosyć długo.
Zapach
Pocżatkowo strasznie mnie drażnił, bo jest to intensywny ziołowy zapach. Ale z drugiej strony czego można się spodziewać po szamponie z melisą i rozmarynem? ;) Ziołowego zapachu się oczywiście spodziewałam, ale nie sądziłam, że będzie aż tak intensywny. Na całe szczęście po kilku użyciach zapach stracił na intensywności.
Działanie
Zacznę może od tego, że szampon ten przeznaczony jest do włosówł normalnych i lekko przetłuszczających się. Moje włosy na ogół mocno przetłuszczają się u nasady natomiast końcówki są dosyć suche. Liczyłam na to, że może choć trochę szampon ten zmniejszy przetłuszczanie się moich włosów, jednak niestety się przeliczyłam. Ale tak naprawdę nie mam mu nic do zarzucenia, bo włosy pierwszego dnia po umyciu były dobrze oczyszczone, dopiero następnego, jak to zazwyczaj w moim przypadku bywa, wyglądały nieświeżo.
Szampon dobrze się pieni, choć potrzeba go troszkę większej ilości. Kiedy go używałam, miałam włosy rozjaśniane i strasznie mi się po tym szamponie plątały, ale podejrzewam, że to niestety przywilej rozjaśnianych włosów.
Podsumowanie
Ogólnei rzecz biorąc nie mam nic do zarzucenia temu produktowi, ale też nie urzekł mnie na tyle, żeby specjalnie do niego wracać. Będę szukać dalej swjego ideału :)
- cena: 0,65€
- pojemność: 300 ml
- dostępność: drogerie DM, sklepy internetowe
Używałam szamponu tej marki z kokosem do włosów farbowanych i mango&aloes. Oba się u mnie sprawdziły :) Choć ja raczej wymagająca nie jestem. Najważniejsze, aby dobrze oczyszczał, łatwo się pienił i nie obciążał, a te właśnie takie były. Jak będę miała okazję to możliwe, że do nich wrócę, bo cena jest bardzo przyjemna.
OdpowiedzUsuńTen z kokosem i mango&aloes czekają na swoją kolej :)
UsuńTeraz używam tego malinowego i z nim się polubiły moje włosy :)
Aktualnie mam wersję malinową, którą bardzo moje włosy polubiły :)
OdpowiedzUsuńNa inne wersje też się skuszę.
Czyli zwyklak, tak jak wersja malinowa ;p Szkoda, że choć trochę nie zmniejsza przetłuszczania
OdpowiedzUsuńOstatnio nad nim sie zastnawialam, ale koniec koncow wzielam jagodowy ;D
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie powstrzymał przetłuszczania. U mnie dobrze działa w tej kwestii Alverde familijny :)
OdpowiedzUsuńkolejna opinia, że słabo produkt
OdpowiedzUsuńja bardzo się polubiłam z szamponem garnier ultra doux z morelą i olejkiem migdałowym ;)
OdpowiedzUsuńa te szampony wciaz kusza i kusza na tych blogach;))
OdpowiedzUsuńEch, przydałby się DM w okolicy... Albo chociaż w Polsce...
OdpowiedzUsuńtego szamponu akurat nie miałam :)Kochana jeśli chcesz te balsamy w sprayu z Vaseline to daj znać, będę w Polsce 7go sierpnia to bym Ci je wysłała. Tylko, że promocji już na nie nie ma :(
OdpowiedzUsuń