Trochę mnie znowu nie było, ale wracam - mam nadzieję - na większych obrotach i z większą motywacją do wszystkiego.
Jakiś czas temu (o czym napiszę w poście dotyczącym sierpniowych nowości) zamówiłam na allegro 5 marmurkowych lakierów do paznokci. Po raz pierwszy zobaczyłam je na blogu Jamapi i jak je tylko zobaczyłam to wiedziałam, że muszą być moje :)
Dzisiaj będzie o marmurkowym lakierze w różowym kolorze, który niestety nie posiada numerka.
Różowy lakier jest pierwszym, który wylądował na moich paznokci z całej piątki, choć nie ukrywam, że inne kolory także bardzo przypadły mi do gustu. Lakier dobrze się aplikuje: raczej należy do tych rzadszych, ale nie zalewa skórek. Pędzelek nie jest ani bardzo gruby ani bardzo cienki - jest odpowiedniej wielkości i dobrze się nim maluje paznokcie. Do pełnego krycia mi wystarczyły dwie grubsze warstwy. Efekt, jaki marmurkowy lakier zostawia na paznokciach bardzo mi się podoba. Te czarne drobinki zatopione w kremowej emalii są niesamowite.
Ale żeby nie było tak pięknie, lakier ten ma jedną, małą (choć dla niektórych pewnie dużą) wadę: czas wysychania. Pierwsza warstwa wysycha w miarę natomiast druga już dosyć wolno, dlatego też ja pokusiłam się o zastosowanie wysuszacza. Dzięki temu paznokcie były w miarę szybko suche i też lakier ten trzymał się na moich paznokciach 5 dni co jest niebywałym sukcesem.
Na paznokcie nałożyłam warstwę bazy Essie fill the gap, 2 grubsze warstwy różowego marmurkowego lakieru Lemax oraz warstwę top coat'u Essie good to go.
Zdjęcia bez lampy
Zdjęcia z lampą
Na żywo kolor jest bardziej zbliżony do tego, który możecie zobaczyć na zdjęciach z lampą błyskową.
I jak? Podoba Wam się czy nie przepadacie za takim kolorem i efektem na paznokciach?
Miłego popołudnia/wieczoru!
Natalia
ja jestem zachwycona tymi lakierami! :) gdyby nie to, że ostatnio za dużo mi się wydało to już dawno byłby moje :)
OdpowiedzUsuńMartuś, one w 5 paku kosztowały 12 zł :)
Usuńwiem, ale do października mam szlaban zakupowy ;p chociaż wczoraj niechcący zamówiłam maseczki lioele, więc może i lemaxy niechcący do mnie pzzywędrują ;p
UsuńJARAM SIĘ NIM :D
OdpowiedzUsuńA ja z Tobą Aś :D
UsuńPiekny jest <3 ja na razie ztakim maczkim mam tylko pachnący my Scret , ktory jakoś u mnie wcale nie pachnie :(
OdpowiedzUsuńToniu, też mam taki pachnący z My Secret ale mój też nie pachnie :(
UsuńKolor podoba mi się bardzo! :)
OdpowiedzUsuńNiestety, ten czas wysychania ciut odstrasza ;/
śliczny :) strasznie podobają mi się te marmurkowe lakiery :)
OdpowiedzUsuńgenialny on! :D
OdpowiedzUsuńa do mnie jakoś nie przemawia, wolę tradycyjne lakiery :)
OdpowiedzUsuńNie przemawia do mnie taki lakier..;)
OdpowiedzUsuńJaką oliwke nałożyłaś na paznokcie, że masz tyle brokatu?:P
Ciekawe ;d
OdpowiedzUsuńgenialny efekt!!! juz nie moge się doczekać innych kolorów, bo, nie owijając w bawełnę, róż nie nie jest mój ulubieniec;)
OdpowiedzUsuńMi się bardzo podoba ;D
OdpowiedzUsuńEfekt fajny, ale mi się podoba bardziej w jaśniejszych wersjach kolorystycznych :)
OdpowiedzUsuńTe marmurki mają coś w sobie :D
OdpowiedzUsuńAle extra się prezentuje :)
OdpowiedzUsuń