poniedziałek, 3 września 2012

"Rzęsowy" zawrót głowy ;)

Jak można się po tytule domyślić, dzisiaj będzie co nieco o tuszu do rzęs. Jakim konkretnie? 'Lash Plumping Mascara' od Yves Rocher.


Co nam na jego temat mówi producent?

Tusz do rzęs, który zwiększy objętość twoich rzęs. Z pogrubiającym i wzmacniającym woskiem ryżowym. Dokładnie otula każdą rzęsę, dodając jej objętości i nie pozostawiając grudek. Zapewnia długotrwały efekt pogrubienia (12 godzin).

Potwierdzona skuteczność:
- większa objętość: 95%
- rzęsy pogrubione: 95%
- skuteczność szczoteczki: 90%

Jaka jest moja opinia na temat tego cudeńka?

Bardzo pozytywna :) Testowałam różne tusze do rzęs, ale ten najbardziej przypadł mi do gustu. I nie dlatego, że bardzo lubię firmę YR tylko dlatego że jestem zachwycona jego działaniem. 

Na ten tusz natrafiłam dzięki Agnieszce z bloga 82Inez, której filmiki nagminnie oglądam na YT. To właśnie ona bardzo ten tusz polecała, ja akurat potrzebowałam jakiegoś tuszu bo mój był na wykończeniu więc się na niego skusiłam.

Mogłabym śmiało powiedzieć, że obietnice producenta są spełnione: moje rzęsy ten tusz ładnie pogrubia a nawet pokusiłabym się o stwierdzenie że i wydłuża. Ma bardzo wygodną, zwykłą szczoteczkę - osobiście za silikonowymi nie przepadam.


Na rzęsy nakładam zawsze 2 warstwy tego tuszu. Na temat sklejania rzęs się nie wypowiem, ponieważ moje rzęsy po 2 warstwach każdy tusz delikatnie skleja - po pierwszej nie, natomiast ja i tak na sam koniec rozczesuję rzęsy grzebyczkiem metalowym z Inglota i wyglądają one cudownie! I co najważniejsze, tusz ten się nie kruszy, może delikatnie pod koniec dnia, ale nic mi nie wpada do oka jak w przypadku niektórych innych tuszów do rzęs.

Jeśli będę miała możliwość i odzyskam w końcu aparat to zrobię Wam zdjęcie rzęs z bliska po nałożeniu 2 warstw tuszu i dodam do tego posta, bo komórką to wychodzą całe rozmazane.

Cena standardowa: 49 zł
Pojemność: 9 ml

Oczywiście ja ten tusz do rzęs jak najbardziej polecam i na pewno zakupię kolejne jego opakowanie :) Tylko w promocji, bo za cenę standardową w YR rzadko kiedy coś kupuję.


5 komentarzy:

  1. Nie znam tego tuszu.
    Ja bardzo lubię L'Oreal Volume Million Lashes.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tego z L'Oreal jeszcze nie miałam. Kiedyś dawno dawno temu miałam jakiś inny z tej firmy i oddałam koleżance bo mi on nie przypasował a ona bardzo go lubiła. A jaką ten tusz ma szczoteczkę?

      Usuń
  2. Kurcze, jak dla mnie, cena jest troszeczkę za wysoka.
    Lubię silikonowe szczoteczki, ba - uwielbiam wręcz!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten akurat ma zwykłą szczoteczkę, na szczęście dla mnie :) ja próbowałam różne tusze do rzęs z silikonową szczoteczką ale jakoś nie umiem się nią posługiwać, zawsze sobie ją do oka wkładam :/ dużo ludzi jest zadowolonych (w tym moja mama) z tuszu Oriflame Wonder Lash Mascara - ja zakupiłam i nie umiałam się nim pomalować :(

      Usuń
  3. Kochana! Ja uwielbiam ten tusz do rzęs i jest to jedno z najlepszych odkryć wśród kosmetyków YR

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za zaglądanie na mojego bloga i pozostawiony komentarz :)
Każdy komentarz czytam i na pojawiające się pytania staram się zawsze odpowiedzieć :)

LinkinWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...