piątek, 7 września 2012

Trochę nowości # 2

Tak jak w poprzednim poście pisałam, teraz będą zakupy niekosmetyczne. Są to tak naprawdę 2 rzeczy, które sprawiły mi naprawdę wiele radości :))

Na Blogu Magdy znanej jako 77gerda natknęłam się na świeczki Yankee Candle. Magda bardzo je zachwalała  i pisała, że mimo iż do tanich one nie należą, a wręcz są dosyć drogie, to są bardzo wydajne i wystarczy je zapalić na 1 godz. a jeszcze przez kilka godzin po ich zgaszeniu czuć ich piękne zapachy.

Jako miłośniczka świeczek postanowiłam więc je wypróbować. Zakupiłam je TUTAJ Muszę powiedzieć, że obsługa w tym sklepie jest naprawdę rewelacyjna i bardzo szybka: wczoraj zamówiłam świeczki a już dzisiaj kurier mi je dostarczył. I naprawdę były one bardzo dobrze zapakowane i zabezpieczone w trakcie transportu. Na pewno będę do tego sklepu jeszcze zaglądać :) A wybór - zapachów tyle, że aż człowiek nie wie, na co się zdecydować.

Po tym przydługim wstępie czas pokazać te cudeńka.


Po lewej stronie jest świeczka Migoczący Cynamon - jest to "mała świeczka", która ma się palić wg producenta przez 40 godz.

Po prawej stronie jest świeczka Świąteczne Ciasteczko - jest to "duży słój", jej czas palenia to 65-90 godz.

Powiem Wam, że bez otwierania tych świeczek z daleka można poczuć ich zapach, są tak intensywne i piękne :)

"Migoczący cynamon" to połączenie cynamonu i goździków, natomiast "Świąteczne ciasteczko" to piernik i wanilia z dodatkiem cukru.

Jeśli chodzi o cenę, to ja korzystałam z wyprzedaży na tej stronie, ale nawet mimo wyprzedaży ceny są dosyć wysokie. Mała świeczka kosztowała mnie 35,01 zł natomiast średni słój - 56 zł.

Producent zapewnia, że te świeczki wypalają się do końca. Magda (77gerda) pisała, że tak właśnie jest i obietnice producenta są spełnione, dlatego te świeczki są tak wydajne. Nic nie zostaje nam na ściankach, tak jak np. przy świeczkach, które do tej pory kupowałam w Ikei.

Dzisiaj rozpoczynam testowanie :) U mnie pada i wieje więc pogoda sprzyja paleniu świeczek.

Myślę, że warto zaopatrzyć się choć w jedną taką świeczkę, nawet dla samego pięknego zapachu :)


15 komentarzy:

  1. Kochana żadnego z tych zapachów nie miałam. Ale mam nadzieję, że będziesz zadowolona. Polecam na początku lekkie przycięcie nożyczkami knota.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie coś mi się ten knot za długi wydawał, zaraz więc nożyczki pójdą w ruch :) One pachną pięknie nawet bez zapalania, czekam aż synek na drzemkę pójdzie, zrobię sobie kawkę, wezmę książkę i zapalę cynamonową swieczuszkę :) Jestem bardzo ciekawa jakie zapachy posiadasz w swojej kolekcji.

      Usuń
  2. Niestety jeszcze nie miałam świeczek tej firmy, ale jak weszłam do ich sklepu to zwariowałam! I pewnie tej jesieni jakąś sobie sprawie :)

    Buziaki, Magda

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A to Ty masz to szczęście i możesz je na żywo powąchać? :))
      Ależ Ci dobrze :)

      Buziaczki!

      Usuń
  3. Masakra, jak ja kocham świeczki. Troszkę są drogie ale może na święta jakaś wyprzedaż to może i ja się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też na punkcie świeczek mam fioła strasznego :) W tym sklepie co miesiąc są wyprzedaże różnych zapachów więc na święta pewnie też będą :)

      Usuń
  4. Oooo, trafiłaś dokładnie w moje zapachy, Szczególnie teraz kiedy zbliża się jesień i zima. Mam kilka świeczek od nich i faktycznie są trwałe i wypalają się troszeczkę inaczej niż klasyczne ;)
    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jesienią i zimą są to moje ulubione zapachy :) Dziś paliłam świeczkę cynamonową i zapach jest cudowny ;) ciekawi mnie czy naprawdę wypalają się do końca :)

      Usuń
  5. Mnie ostatnio tez na swieczki wzielo, wiec jesien minie pod znakiem wosku. Musze sobie poszukac jakichs ladnych zapachow tutaj :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi świeczki zawsze umilają jesienne i zimowe wieczory, często poprawiają mi samopoczucie :) Bez nich nie wyobrażam sobie życia :))

      Usuń
    2. Mała rzecz, a cieszy :)

      Usuń
  6. uwielbiam świeczki szczególnie na jesień oraz zimę ;) I jeszcze te cudowne zapachy..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj ja też :)) a mój mąż paskuda zawsze mówi żebym zgasiła te, cytuję, "śmierdziele" grr... te chłopy ;)

      Usuń
  7. Dla mnie zdecydowanie za drogie!
    Ja swoje świeczki kupuję w Biedronce.
    O niebo tańsze i zapachy równie piękne :)
    Już się nie mogę doczekać jesiennych wieczorów, wtedy właśnie rozpoczyna się mój sezon na świeczki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana, ja do Biedronki chodzę często ale nie wiedziałam, że mają świeczki. Ja często kupuję świeczki w Ikea i oczywiście nadal bede kupować ale od czasu do czasu skuszę się na Yankee Candle. Wczoraj paliłam i pachną cudownie :))

      Usuń

Dziękuję za zaglądanie na mojego bloga i pozostawiony komentarz :)
Każdy komentarz czytam i na pojawiające się pytania staram się zawsze odpowiedzieć :)

LinkinWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...